Archiwum październik 2003, strona 1


paź 29 2003 4 wpis
Komentarze: 0

Jest sroda rano, teoretycznie powinienem wlasnie byc na ciwczeniach z matematyki. Nie ma mnie tam z powodu bolu jaki katuje, czy raczej katowal, moj zoladek. Nie lubie opuszczac zajec, za duzo informacji wtedy trace. Jestem gotow je opuscic tylko w takich przypadkach jak ten... A jutro kolokwium z elektrotechniki. Byloby wszystko slicznie gdyby nie maly detal w postaci blednie rozwiazanych zadan w zbiorze. No coz, moze jakos damy rade, zawsze mozna je poprawic. Chociaz... bylby maly wstyd, ze czlowiek po technikum nie radzi sobie z przedmiotem ktory powinien znac jak pacierz... Tak wogole to ja studiuje na Mechatronice, taki wydzial PW. I cos mi sie zdaje, ze zaczyna mi sie tutaj coraz bardziej podobac...

myslak : :
paź 28 2003 3 wpis
Komentarze: 0

No prosze, i mam w swoim blogu  juz 2 wpisy.Kurcze, jak juz wspomnialem mala rzecz a cieszy. Wlasciwie to juz sie dzisiaj wpisywalem wiec co ja tutaj robie? Ano...siedzialem, uczylem sie elo i sluchalem muzyki. Naszla mnie mysl... nie wie czlowiek co traci odrzucajac heay metal i jego pobratymcow...Death,black, speed, power... jest w czym wybierac... A nie zrozumie nikt jak mozna sie w tym zatracic poki nie zedrze na pyl kasety, poki nie poczuje jak to jest nie spac przez kolejny rozpier... album. Nie zrozumie nikt jaka tkwi w tej muzyce energia poki sam jej nie poczuje.... Kiedys nie moglem usnac przez pierwszy album Children Of Bodom. Pamietam ze pomyslalem sobie wtedy iz mam przej.... Nie pomylilem sie wiele, stalem sie nalogowcem. Ludziki sprobujcie posluchac choc przez chwile, jesli nie przejdzie przez was nawet delikatna porcja energii to jestescie dziwni.

myslak : :
paź 28 2003 2 wpis
Komentarze: 0

No prosze, jeszcze nie zapomnialem ze zalozylem wczoraj bloga.Hmm...moglem sie wpisac wieczorem,ale jakos czasu nie bylo.Ta nauka... A dzialo sie dzialo. Najpierw panika przed fizyka, pozniej niesamowity stres kiedy Kubel kazal nam brac kartki i dyktowal wejsciowke.Na dokladke Karol wylecial z wielkim hukiem za nieznajomosc rzeczy (a czlowiek jest w y m i a t a c z e m  z fizyki).Zostalo nas z Rafalem, dwoch leszczow... I postawil nam 4.5. Myslalem ze nie uwierze... Samo cwiczenie polecialo prosciutko,latwe bylo nieziemsko.Jak juz opadl stres, to reszta dnia poleciala szybciutko. Elektrotechnika do bolu. Pozniej filmik. I tylko wieczor sie popsul...Gdyby nie to feralne pytanie Ani i moja chora fantazja... Podreczylem Marte SMS o 1:30 i spac. Strasznie sie zasmucilem tym co dzieje sie w mojej glowie wzgledem Marty. Dzisiaj kiedy do niej poszedlem, nie moglem nacieszyc oczu... Jest okropnie zal, ze mam tak male szanse na to aby byc z nia. Ja tego chce, wiadomo ze nie jestem pewien jak to moze byc, ale czy ona tez by chciala. Narazie sie zastanawia, pytanie tylko, czy takie decyzje mozna podjac pod wplywem racjonalnych przemyslen? Okaze sie wszystko, ja jestem sceptykiem... Pozatym nic ciekawego sie nie zdarzylo, przywalili nam tylko kilera na laborke z Mechany no i to wszystko co mnie dotyczy. Oprocz tego tylko Krzysztof przyznal sie do glebokiego uczucia wzgledem swojej dziewczyny Beaty. Czy to alles? Chyba tak...jesli nie jeszcze sie tutaj pokaze. Poki co dzieki za pierwszy wpis. Mala rzecz a cieszy...

Np.Testament - The Gathering

myslak : :
paź 27 2003 1 wpis
Komentarze: 2

No tego... jesli nie chcecie to musicie czytac, to oczywiste.Zalozylem sobie bloga, bo nie chce mi sie spisywac wszystkiego na kartce papieru, a ciekaw jestem jak bede odbieral swoje przemyslenia po np.1 roku. Zreszta...lubie wspominac, a to dobra metoda na przywoalnie wspomnien. Lecz poniewaz jestem istota leniwa, nie wiem czy bede wpisywal sie tutaj codziennie. Okaze sie. Narazie wiem ze mam przejebane. Wlasnie zbieram sie na laborke z fizyki, nie poszedlem na cwiczenia z programowania i mam roboty powyzej uszu. A do tego jeszcze Marta...Lech... dobra, do nauki...

myslak : :