Archiwum 27 kwietnia 2005


kwi 27 2005 130 wpis/Dziwny taki/
Komentarze: 1

No to tak, z tego co pamietam.Urodziny Kaski sie odbyly, bylo minelo. Ktos sie do mnie przyp...ial, ktos mial pretensje, komus cos sie nie podobalo w moim zachowaniu.Nie interesuje mnie to, ludzie wyciagaja wnioski pochopnie, "jak cie widza tak cie pisza" tyle wynika z soboty i niedzieli. O co pretensje? O to ze bylem soba, o to ze nie chcialo mi sie z nimi bawic, o to ze nie lazilem zadowolony 24h/dobe, o to ze nie chcialo mi sie ogladac Rumcajsa(litosci...), o to ze nie umiem sie bawic tak jak oni i nie sprawia mi to przyjemnosci...i o wiele innych spraw ktore tak szczerze mowiac malo mnie obchodza. Ktos moglby powiedziec ze skoro moi znajomi maja o cos do mnie pretensje to powinienem sie przejac ale co tam, po pierwsze sami nie sa bez winy po drugie wcale nie maja 100% racji w tym co twierdza.Amen.
Prawda jest ze juz dla niewielu osob potrafie byc mily, serdeczny, czuly, wyrozumialy itp.Na samym szczycie jest Marta,Adas. Wydaje mi sie ze to bylo do przewidzenia:)Nie wiem dlaczego nie jestem taki jak kiedys, dlaczego teraz jestem bardziej zimny i nieczuly w tym co robie, poprostu nie wiem. Ale szczerze watpie aby to bylo jakims grzechem dopoki nikomu nie szkodzi.
Tydzien dobiega powoli do konca, zbliza sie powoli dlugi majowy weekend. Mam nadzieje ze uda mi sie w jego trakcie napisac lwia czesc projektu z C++.Ba, bede niezadowolony gdyby stalo sie inaczej. Pozostaje miec nadzieje ze moja pomyslowosc okaze sie bezdenna i bede mogl kodowac bez przeszkod:).
BTW,uwielbiam Marte za bezposrdniosc, za to ze potrafi powiedziec pewne rzeczy bez ogrodek, za to ze nie musze przy niej udawac, ze moge przy niej pomilczec, ze nie kombinuje tam gdzie nie trzeba.
Kolejne BTW, nie dostosuje sie do ogolu, nie bede sie usmiechal gdy boli mnie glowa, nie bede sie bawil gdy nie mam ochoty, nie bede udawal ze cos mi sprawia przyjemnosc jesli nie sprawia, nie bede sie tlumaczyl z braku humoru. A jesli komus to wszystko nie w smak...

myslak : :