paź 11 2005

135 wpis /Ludzie znikaja w cyberprzestrzeni/...


Komentarze: 1

A wlasciwie to przenosza tam swoje zycie. Od kilku dni zastanawiam sie nad fenomenem zjawiska funkcjonujacego pod adresem http://grono.net. Niech ktos mi  wytlumaczy dlaczego ludzie tak chetnie lacza sie w grupy przy wykorzystaniu internetu przy jednoczesnym oslabieniu wiezi miedzyludzkich w zyciu rzeczywistym? Matrix zaczyna wkraczac w nasze zycie, lepiej zyc wirtualnie niz rzeczywiscie. Na ten temat juz niejedna madra glowa sie wypowiadala wiec ja nie bede, widze tylko ze cos jest nie tak z tymi wszystkimi ludzmi ktorzy zamiast traktowac internet i komputer jako bezduszne narzedzie do bracy zaczynaja coraz mocniej sie z nimi integrowac. Moze jestem staroswiecki ale jest to wszystko dla mnie dziwne.

myslak : :
...
12 października 2005, 09:43
sama jestem na gronie i się sobie dziwnie.Jak mnie zaproszono kilka miesiecy zastanawiałam sie nad tym jakie to głupie.Jak ludzie tworza z siebie nadgrupe, zę są tam tylko wybrańcy.Nie podobało mi sie to bo nie tak traktuje sie ludzi.Potem zauważyłam ze moge tam odszukać osoby z którymi juz dawno straciłam kontakt np. znajomi z rodzinnego miasta, z którymi kiedys byłam blisko a potem kontakt się urwał i tylko dlatego tam się w koncu znalazłam. Dlaczego ludzi ciagnie ta strasznie do tych maszyn?Moze z samotności?Maszyna zawsze ma dla nich czas.. w jakis sposob moga sie jej wygada.. np przez blog..Zjada duzo czasu i chociaz sama o tym wiem wpadłam w jej sidła..Ty zreszta tez Krzysztofie..zapamietałam Cie jako ciagle siedzacego przy kompie..hmm...Wolałabym chybą gdyby tych komputerów nie było.. yhy.. byłabym szczęsliwsza..chyba..Miłego dnia.

Dodaj komentarz